Torby na kombinezon przeciwdeszczowy – Xcountry.pl
Obawiam się, że to może być efekt kompleksów. Wolał bym aby tak nie było, ale któż to może wiedzieć.
Jakiś ukryte pragnienia, potrzeby, chęć dorównania? Cóż poradzić skoro połowa kolegów jeździ na wielkich GS1200 a ja na motorku połowę mniejszym.
Strach się bać :)
U jednego z nich podpatrzyłem bardzo fajne, małe torby mocowane na przednie gmole. A ponieważ widziałem je na GS’ie to oczywiście mogły były produkowana jedynie przez Touratech’a. Torby takie mogą służyć do pakowania różnych rzeczy jednak zdecydowanie najlepiej sprawdzają się jako sposób przewożenia stroju przeciwdeszczowego.
Dzięki temu jest on zawsze na motocyklu i aby po niego sięgnąć nie trzeba szukać w czeluściach kufrów.
Cóż z tego, zobaczyłem skoro znalezienie takich gotowych do Tenery jest nie możliwe. Choć mijam się trochę z prawdą. Są. Chińskie, uniwersalne. Takiej jakości i takim kształcie, że dziękuję bardzo, postoję!
Skoro nie mam gotowych trzeba robić, a tu adres może być tylko jeden! Mirek z Xcountry.pl. Rok temu zrobił najbardziej zajebiste sakwy świata to teraz dostał zadanie zrobienia najmniejszych „sakw” świata.
Było trochę prób i kombinowania.
Powierzchnia i kształt toreb wynikał z konstrukcji gmoli Sw-Motech – swoją drogą, jeśli w ogóle to takie są najfajniejsze do Tenery. Z drugiej strony wiedzieliśmy co chcemy do nich zapakować i jak się okazało to także nie było to proste bo torebki małe a strój duży.
Co tu dużo mówić, wystarczy popatrzyć na zdjęcia. Kolor precyzyjnie do motocykla, połączenie cordury z PCV, szczelne suwaki. Wyszło jak zwykle. Xcountry.pl stanęło na wyskości zadania.
cdn. kolejne pomysły już są w głowie.