Spanie – w czym i na czym spać.
Śpiwory
Śpiwory można dzielić pod kątem wypełnienia, sezonowości czy przeznaczenia do użytkowania, jak i kształtu.
Rys. [1] Śpiwory (koperta, puchowy, syntetyczny męski oraz syntetyczny damski)
Podstawowy podział moim zdaniem to podział pod kątem wypełnienia czyli:
Śpiwory puchowe – ciepłe i lekkie. Parametry termiczne można uzyskać przy mniejszej ilości wypełnienia niż w przypadku syntetycznych śpiworów. Dzięki temu są lżejsze i mniejsze po spakowaniu. Przy wyborze jednak trzeba zwrócić uwagę na rodzaj wypełnienia puchowego. Są dwa: kaczy i gęsi. Lepszy jakościowo jest puch gęsi i ma najlepsze właściwości grzewcze. Puch kaczy natomiast ma jedną podstawową wadę, a mianowicie mało przyjemne walory zapachowe. Wadą łączącą wszystkie śpiwory puchowe jest duża wrażliwość na wilgoć, która powoduje niszczenie wypełnienia i utratę właściwości grzewczych.
Śpiwory syntetyczne – najbardziej uniwersalne, dostępne z różnym wypełnieniem (produkowanym przez różnych producentów np. DuPoint). Generalną zasadą jest włókno syntetyczne z rurkami wewnątrz, które wykorzystują powietrze zawarte w nich jako izolator. Śpiwory syntetyczne nie są zbyt lekkie, ale jest duży wybór pod względem termicznym jak i cenowym. Specjalne włókna nawet potrafią grzać mimo zamoczenia. Podział sezonowy to inaczej podział temperaturowy:
- Śpiwór jednosezonowy (letni) temperaturą komfortu do +5st. C
- Śpiwór dwusezonowy (wiosna-lato) temperatura komfortu do 0st. C
- Śpiwór trzysezonowy (wiosna-lato-jesień) temperatura komfortu do -5st. C
- Śpiwór czterosezonowy (bardziej jednak zimowy) temperatura komfortu poniżej -5st. C
Do naszych celów optymalny wybór to śpiwór syntetyczny dwu lub trzysezonowy, ponieważ nie musimy zwracać aż tak uwagi na wagę (różnica około 30%), minusem jest większa objętość. Jednak odporność na wilgoć i niższa cena o około 50% to największe plusy. Budowa śpiwora w przekroju wygląda następująco, a to też ma wpływ na ciepło ponieważ reguluje ona rozkład ociepliny w komorach.
Rys. [2] budowy komór w śpiworach
W celu przedłużenia życia naszego śpiwora nie należy
- prać zbyt często (raz na rok), pranie powoduje przyspieszone zbijanie się wypełnienia.
- zwijać go (najlepiej wkładać go do pokrowca tak, by za każdym razem był ułożony w worku inaczej żeby zapobiec wygniataniu się wypełnienia)
W celu podwyższenia walorów termicznych naszego śpiwora możemy użyć różnych wkładek, które pozwolą na dogrzanie i zwiększenie higieny użytkowania. Wkładkę można łatwo wyprać i wysuszyć (nawet w podróży). Wkładki są wykonywane z różnych materiałów i mają różne przeznaczenie:
- Bawełna – lekko grzejąca, bardziej higieniczna np. w hostelach o organicznym zaufaniu czystości lub jako alternatywa śpiwora w ciepłe noce.
- Polar – do dogrzewania śpiwora jednak bez znanych parametrów termicznych.
- Reactor (thermolite) – specjalna wkładką Sea To Summit, która podnosi komfort cieplny śpiwora o 8st. C – wadą jest cena.
- Jedwabne – idealna w gorący klimat gdzie jednak warto się czymś przykryć w nocy. Lekko chłodząca.
- CoolMax – zadanie jak jedwabnych, ale wykonana ze sztucznych materiałów.
Rys. [3] Wkładki do śpiworów
Ceny takich wkładek to zależnie od rodzaju i firmy wydatek rzędu 60zł do 200zł Przy zakupie śpiwora warto zwracać uwagę w jaki sposób jest mierzony parametr jego grzania. Mądrzy ludzie wymyślili laboratoryjny sposób który otrzymał parametr EN 13537. Test opiera się na wykorzystaniu w kontrolowanych warunkach rozgrzanego manekina, w celu zasymulowania sytuacji, w której żywy człowiek korzysta ze śpiwora. Na podstawie testu uzyskuje się trzy wyniki temperaturowe dla każdego śpiwora: T (EXTREME) – Najniższa temperatura, w której pojawia się ryzyko utraty zdrowia lub życia przez hipotermię (w odniesieniu do „standardowej kobiety” o wadze ok. 60 kg, umieszczonej w śpiworze, w pozycji embrionalnej) T (LIMIT) – Najniższa granica przedziału zmiany, do której śpiąca osoba (w odniesieniu do „standardowego mężczyzny” o wadze ok. 70 kg, umieszczonego w śpiworze w pozycji embrionalnej) nie czuje chłodu. T (COMFORT) – Najniższa granica przedziału komfortu, do której śpiąca osoba (w odniesieniu do „standardowej kobiety” o wadze ok. 60 kg, umieszczonej w śpiworze w pozycji zrelaksowanej (na plecach) po prostu nie czuje chłodu.
Rys. [4] Diagram odczuwania temperatur wg. EN13537 przy śpiworach TNF
I na koniec chciałbym zwrócić uwagę na dobór śpiworów dla kobiet. Część z Was stwierdzi, że to przesada i wymyślanie producentów. Być może sądzicie, że wiele firm nie ma podziałów na śpiwory ze względu na płeć a kobiety bez problemów śpią od lat w standardowych śpiworach unisex. Jest dobrze, ale może być lepiej. Damskie śpiwory są konstruowane inaczej, a dokładniej są w troszkę innej rozmiarówce: tu węższe, tam szersze i z inaczej rozłożonym izolatorem wewnątrz. Na podstawie badań dołożono ociepliny w nogi i na plecy. Okazuje się, że tam najczęściej panie marzną. Producentami takich śpiworów są m.in. Deuter czy The North Face Przedział cenowy śpiworów jest duży i zależy od konkretnych firm i użytych materiałów. Optymalny śpiwór syntetyczny to wydatek między 150zł a 300zł, śpiwór puchowy to wydatek od 350 zł.
Maty, karimaty i materace Niby bagatela, ale to będzie wpływać na komfort spania i to nie tylko ten fizyczny, ale też termiczny. Dobra warstwa pod śpiwór to wygoda i izolacja od podłoża.
Karimata: Teoretycznie im grubsza tym lepsza, ale trudniej ją zwinąć, zajmuje więcej miejsca i jest mniej poręczna w transporcie. Zaletą karimaty jest cena bo przedział od około 20-30zł do 160zł (za super dobrą „firmówkę” Thrm-a-Resta). Z osobistego odczucia ta najdroższa faktycznie jest wygodna i bardzo dobrze izoluje, ale bez przesady, taka za 30zł też zrobi swoje J. Zaletą karimat jest ich bezawaryjność, a przy dużych uszkodzeniach można ją nawet zlepić taśmą.
Rys. [5] Karimata
Mata samopompująca: Nowy pomysł to maty samopompujące. Co prawda już nie taki nowy, ale dopiero od paru lat są dostępne w przystępniejszych cenach. Przedział cenowy między 100zł a 150zł, to nada jednak nie mało. Dobra mata samopompująca jest trwała, zgrzewana, a nie klejona i faktycznie sama się pompuje. Tanim matom trzeba dmuchając dopomóc w rozprostowaniu, a często rano i tak są lekko pozbawione powietrza. Dobrą renomą z tańszych cieszą się decathlonowskie lub oryginalne Therm-a-Resty. Wadą jest możliwość przebicia i szansa na spanie przez wiele dni na prawie gołej ziemi…
Rys. [6] Mata samopompująca
Materace dmuchane: Mają średnie zastosowanie w turystyce ponieważ są grube, ciężkie i mało wygodne w rozkładaniu i składaniu (czasochłonne zajęcie). Wada tak samo jak przy samopompujących to możliwość uszkodzenia, a często są jeszcze delikatniejsze i wykonane z materiałów trudno sklejalnych (chyba, że jest to dobry PRL-owski gumowy materac, co można załatać butaprenem i kawałkiem dętkiJ) Pamiętajcie, że wszystkie są wrażliwe na iskry, ciepło ogniskowe i można je tym sposobem trwale uszkodzić. Dlatego najrozsądniejszym wyborem będzie karimata o grubości około 10-12mm i wykonana z dość gęstej pianki typu EVA.
Poradnik ten powstał jako odpowiedź na pytania dotyczące sprzętu turystycznego oraz by uprościć dostęp do kompendium wiedzy na jego temat. Moim zamysłem jest wskazanie plusów i minusów oraz tego, na co należy zwrócić uwagę, by dobrze wybrać. Nie mam zamiaru kierować Czytelnika na wybór konkretnych produktów. Zamieszczone tu zdjęcia są przykładami używanych przeze mnie lub znanych z autopsji.
Tekst: Wojciech „GaPa” Gapiński
Foto: Produceńci sprzętu