Podróże w cieniu siatkówki :)
Zacznijmy od najważniejszego, 21 września 2014 Polska wygrała z Brazylia 3:1 w siatkówkę – jesteśmy mistrzami świata ! Ta data przejdzie do historii !
A co u nas? U nas, zakręconych na punkcie podróży off-road było kameralnie. Około 30 osób uczestniczyło w jednym z najsympatyczniejszych spotkań jakie dotychczas się odbyły. Spotkania spokojnego, bez spiny, bez pośpiechu… zresztą trudno się spieszyć gdy opowieść dotyczy podróży, która liczyła 22 tyś km . Ludzie 22 tyś km… to jest naprawdę bardzo dużo – Bajkał, Mongolia, Ałtaj, Kaukaz, Turcja… Dla mnie Kulczyna Team, Piotr i Paweł, ojciec i syn są bohaterami. Pozytywni, uśmiechnięci, wyluzowani.
Spotkanie to było nietypowe jeszcze z jednego powodu. Odbyło się prawię bez mojego udziału L . Ja – Marcin – organizator i sprawca całego zamieszania Spotkań P4T spóźniłem się na nie przeszło godzinę ! Ale mam – jak sądzę – dobre usprawiedliwienie. O godzinie 16 zadzwonili do mnie koledzy z Survival Tech którym bojowe Mitsubishi L200 odmówiło posłuszeństwa między Ostrowią Mazowiecką a Wyszkowem, 70km od Warszawy. Często na spotkaniach P4T mówimy o solidarności i wzajemnej pomocy – nie było wyboru, trzeba było rzucać wszystko i jechać ciągnąć chłopaków do zaprzyjaźnionego warsztatu w Warszawie. Niestety to spowodowało spóźnienie. Przepraszam. Marcin
Ps: a na koniec jeszcze baterie w lampie błyskowej się wyczerpały, więc jedyne dwa zdjęcia zrobiłem telefonem.