Modeka Tacoma – na miasto i do lansu. A co!
Zanim o Tacomie to parę słów o zestawie turystycznym Modeka VenturaGT – fajny jest, wygodny, wyprawowy. Męczę go silnie od paru lat i bardzo sobie cenię. Jest on jednak tak bardzo wyprawowy, że słabo się sprawdza w codziennej jeździe po mieście. I nie jest to nawet wina samej Ventury-GT tylko mojego jej traktowania, które po tysiącach kilometrów w brudzie i kurzu zdecydowanie odcisnęło na niej swoje piętno. Być może ktoś z Was chce wyglądać pod Starbucksem jakby dopiero co wrócił z Afryki jednakże ja jakoś wolę w mieście wyglądać jak mieszczuch a nie Indiana Jones.
Stąd pomysł aby mieć drugą kurtkę tylko do miasta.
Szukałem względnie normalnej kurtki, która w połączniu z jeansami i skurzanymi butami stanowiła by podstawowy strój do codziennej jazdy po mieście oraz na krótkie dojazdy na podmiejską działkę. Nie ma co ukrywać moim pierwszym kryterium było – ma fajnie wyglądać !
Tak, tak, wiem. Jak panienka, jak hipster, jak chłopaczek w rurkach.
Dobra, ale przyznać się proszę kto nie chce wyglądać fajnie? Każdy chce! A jak mówi, że nie chcę to albo kłamie albo należy bardzo współczuć jego dziewczynie.
Tak czy inaczej szukając czegoś co spełniałoby postawione wyżej kryteria moją uwagę szybko zwróciła Modeka Tacoma, a jej czarna wersja z idealnie pasującymi do Tenery czerwonymi akcentami była dla mnie idealna.
No dobra, wygląd wyglądem ale technologia także ma znacznie. A na tym polu Tacomie naprawdę niczego nie brakuję. Przede wszystkim jest wykonana z bardzo fajnego materiału Tactel firmy Invisita. Materiał ten jest miękki w dotyku, gładki i lekki. Latem szczególnie doceniłem jego właściwości oddychające i choć trudno mi się wypowiadać o jakiś magicznych parametrach „paro-wodo-gorąco-przepuszczalności” to identycznych warunkach w VenturzeGT odpływałem z gorąca a w Tacomie spokojnie dało się funkcjonować. Ba, nawet jej czarny kolor nie przeszkadzał. Sądzę wręcz, że w jasnych mógłby to być idealny zestaw do podróży na południe Europy.
Skoro jesteśmy przy upałach to warto wspomnieć o wentylacji. Tu jakiś wielkich niespodzianek nie ma. Duże wloty na klatce piersiowej, suwaki otwierające wloty powietrza na przedramionach, z tyłu po bokach, duży suwak na wysokości karku. Generalnie jak się wszystko podpina to powierzę z przodu wlatuje a z tyłu wylatuję. Czyli tak jak być powinno. I bardzo dobrze.
Oczywiście nie brakuje kieszeni choć te – podobnie jak w VenturzeGT – są dla mnie trochę za małe. W przypadku Tacomy nie mają także w nich suwaka co teoretycznie zmniejsza ich wodoodporności. Z drugiej jednak strony bardzo ułatwia korzystanie z nich więc właściwe można to potraktować jako zaletę.
Pomimo, że moją motywacją do używania tej kurtki był jej fajny wygląd oraz miękkość materiału to kurtka nadaje się także na zimną i deszczową pogodę. W zestawie dostajemy wypinany ocieplacz oraz wodoodporną i oddychającą membranę Humax. Trudno mi się wypowiadać jak tak membrana sprawuję się podczas długotrwałego moczenia w trasie. Jednak w moich zastosowaniach, gdy w deszczu trzeba dojechać z centrum miasta do domu i trwa to 20-30 minut Humax działa bardzo dobrze.
Modeka zawsze dba o bezpieczeństwo a i ja – przyznam się szczerze – jestem strachliwy i bardzo się cieszę gdy mam zapewnioną ochronę. Tacoma nie oszczędza na ochraniaczach i znajdziemy w niej wszystko co być powinno. Pełen zestaw certyfikowanych ochraniaczy Sas-Tec na łokciach, na barkach i na plecach. Do tego bezpiecznie szwy i wstawki z materiału odblaskowego 3M-Scotchlite
Cóż można powiedzieć po roku używania?
Tacomie należy się duży plus za ogólną przyjemność z używania. Nie jest to być może jakaś twarda cecha jednakże szalenie istotna. Tacoma to kurtką, która wisi na wieszaku i nie masz oporów aby ją założyć gdy jedziesz 2 km po przysłowiowe bułki albo wychodzisz na cały dzień i nie wiesz czy za 5h będzie słońce czy będzie zimno.
A jeśli przyszło by nam wykorzystywać tak jak zaplanował producent, w dalekie trasy, to absolutnie nie wątpię że sprawdziła by się także bardzo dobrze [oczywiście tu już w połączeniu ze spodniami].
Po inne spojrzenie na Modeka Tacoma odsyłam z przyjemnością do motosapiens.pl gdzie chłopaki ładnie ją omówili.