Podsumowanie spotkania 15 lutego 2012 – J.Bonecki DAKAR
To było chyba największe, a na pewno najbardziej emocjonujące z dotychczasowych spotkań. Sale klubu Balsam zostały wypełnione po brzegi przez mieszankę miłośników podróży, sportu oraz fotografii na najwyższym poziomie.
Zdjęcia Jacka Bonieckiego zapierają dech w piersiach, wszystko co mogę powiedzieć to, że dla mnie Jacek jest absolutnym mistrzem. Uchwycenie momentu, kadr, kolory wszystko jest na poziomie do którego należy dążyć – Jacku, szacun! Dla miłośników pięknych obrazów była to prawdziwa uczta, dla spragnionych informacji technicznych Jacek był kopalną wiedzy o tym jaki obiektyw, jaki czas, jaka przysłona – mogliśmy także zobaczyć w jakich warunkach pracują aparaty fotograficzne na Dakarze… w strasznych!
Poza autorem doskonałych zdjęciami Jacek to wspaniały gawędziarz, który przez blisko 2 godziny utrzymał skupie gości opowiadając historie i historyjki z zaplecza Dakaru. A na zakończenie – dzięki LowePro – mogliśmy jeszcze wśród uczestników rozlosować kilkanaście toreb fotograficznych! Super!
A dlaczego było najbardziej emocjonujące? Cóż, sprzęt! Zawsze się zastanawiam dlaczego jest tak, że mimo własnego kilkunastoletniego doświadczenia z prezentacjami, mimo kilku spotkań technicznych poprzedzających To spotkanie, mimo ekipy specjalistów z busem pełnym sprzętu, zawsze na 10 minut przed terminem coś szwankuje! Tym razem mieliśmy mały problem aby zsynchronizować obraz na 3 monitorach i 1 rzutniku… cóż „prawie” się udało. Nie zmienia to faktu, że telewizory Bravia firmy SONY są genialne! [i nie jest żadna krypto reklama – to jest REKLAMA pełną gembą] Jakość zdjęć prezentowane na nich po porostu powala! Mogę sobie tylko życzyć aby częściej udawało nam się pożyczać taki sprzęt!
Foto: Maciej Malinowski www.malinowyfotograf.pl