Relacja ze spotkania – 20 lipca 2011
Noooo, dzisiaj to się działo. Cały dzień w Warszawie świeciło piękne słońce aby na gadzinę przed naszym spotkanie doszło do kataklizmu! Oberwanie chmury czy co? Zamknięte Okęcie, rwące strumienie na ulicach, etc.
Gdy przed godz. 19 wszedłem do Klubu Klinika totalna powódź! Na podłodze parę centymetrów wody, kable od sprzętu w wodzie – noooo było nieźle:) Mimo tych przeciwności goście zaczęli się schodzić. Przed 20:00 była już praktycznie cała sala a mój telefon wciąż dzwonił aby wstrzymać pokaz jeszcze chwilę bo ktoś stoi w korku. Gdy o 20:15 ogłosiłem start prezentacji, posłuszeństwa odmówił komputer! Mieliśmy back-up w postaci drugie PC i Mac’a, do tego 2x kable dla rzutnika i kilku specjalistów IT na sali. Kolejne 15 min było (dla mnie) bardzo nerwowe. Ale udało się!
Spotkanie dotyczyło wyprawy Piotra i Ewy Karweckich do Iranu w 2009. Małżeństwo przejechało przeszło 15 tyś km odwiedzając najbardziej magiczne miejsce Gruzji, Azerbejdżanu, Iranu i Turcji. Mogliśmy zobaczyć dewastacje przyrody w okolicach Baku, mogliśmy dowiedzieć się jak wygląda sytuacja Krudów w Turcji. W końcu mogliśmy dowiedzieć się jak muzułmanie w teokratycznym Iranie reagują na chrześcijan którzy naszą Krzyżyk na piersi – okazuje się, że reagują bardzo życzliwie!
Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że – mimo płatającej figle technice – spotkania w realu są 1000% ciekawsze niż dowolny tekst! Mogę zapewnić, że Passion4travel będzię kontynuować promowanie moto-podróżników. A wszystkich ciekawych jak?, gdzie? za ile? Wyjechać na wyprawę zapraszam na nasze prezentacje.
A, na koniec jeszcze jedno. Z wielką satysfakcją zauważam, że na nasze spotkania przyjeżdżają coraz ciekawsze sprzęty! Stały już przed klubem motocykle enduro i motocykle klasyczne. Dziś zaparkowała naprawdę ciekawa mieszanka 4×4.
Text i foto: Marcin Gerc