Lodówki
Wyposażenie na dłuższe wyjazdy do ciepłych krajów, jako numer jeden na liście. Bez niej jeżeli chcemy obcować w 100% z naturą w Afryce, Albanii czy Chorwacji nie mamy szans na zachowanie jedzenia w stanie zdatnym do spożycia. A dodatkowo jaką radość sprawi wypicie zimnego soku, wody czy piwa wieczorem:)
Ale w czym chłodzić to wszystko? Pytanie łatwe, ale odpowiedź trudna ponieważ znowu spotykamy się oko w oko z wyborem zależnym od zasobności portfela i ilości długich wyjazdów. Podstawowe to:
Chłodziarki oparte z reguły na ogniwie Peltier, gdzie za odprowadzenie nadmiaru ciepła odpowiedzialny jest aluminiowy radiator i wentylator wymuszający obieg powietrza. Rozwiązanie proste i skuteczne jednak o ograniczonej wydajności, ponieważ takie chłodziarki obniżają temperaturę w środku o 12 do 16st. C w porównaniu do temperatury otoczenia. Często jest to wystarczające by przetrwać. Zaletami takich chłodziarek jest przystępna cena i duży wybór pojemności oraz sposobu ich otwierania. Warto się zainteresować tymi, które można zasilać nie tylko z 12V ale także i z gniazdka w domu. Do wersji tylko 12V można dokupić stosowny konwerter. Koszt takiej chłodziarki to często 100 do 400zł zależnie od firmy i wielkości ew. zakup konwertera to dodatkowe 80 do 160zł. [Chłodziarki takie można nabyć praktycznie w każdym sklepie z akcesoriami samochodowymi jednakże ich zastosowanie w wyprawach terenowych jest ograniczone. Bardziej nadają się do bagażnika osobówki na popołudniowy piknik niż poważaną wyprawę – MG]
Rys. [31] Chłodziarki samochodowe (Campingaz Powerbox 30l i Smart 21l oraz Waeco)
Lodówki kompresorowe to zminiaturyzowane lodówki domowe, które są nie tylko przystosowane do zasilania prądem stałym 12V, ale także ich konstrukcja pozwala przetrwać kompresowi i całemu układowi chłodzenia pracę w trudnych off-road’owych warunkach, gdzie gładkość asfaltu jest rzadkością. Kompresor pozwala na dużo większe zakresy chłodzenia, a niektóre nawet i mrożenia. Jak wielkie zdziwienie może być znajomych kiedy na środku pustyni po paru dniach od cywilizacji będziemy pić drinki z lodem :)
Lodówki kompresorowe jednak mają przez swoje skomplikowanie wadę cenową, ponieważ za podstawowe lodówki trzeba wydać około 1500zł, a za dużą lodówko-zamrażarkę nawet i 5000zł.
Rys. [32] Lodówka kompresorowa
Najbardziej znane firmy to ENGEL i WAECO do których ostatnio dołączyła ARB,, z chłodziarek warto też zwrócić uwagę na Campingaz’a. Do dużych lodówek warto mieć dla ułatwienia życia systemy montażowe, które pozwalają na wysuwanie i łatwiejsze szukanie zawartości. Dobre lodówki wyposażone są w system monitorowania stanu akumulatora (przy tańszych warto zakupić go samemu), by pozostawić bezpieczną ilość prądu na rozruch. Optymalnym rozwiązaniem jest instalacja zasilająca drugi akumulator, który zapewni zasilanie lodówki na postojach, a nie tylko w czasie jazdy.
Poradnik ten powstał jako odpowiedź na pytania dotyczące sprzętu turystycznego oraz by uprościć dostęp do kompendium wiedzy na jego temat. Moim zamysłem jest wskazanie plusów i minusów oraz tego, na co należy zwrócić uwagę, by dobrze wybrać. Nie mam zamiaru kierować Czytelnika na wybór konkretnych produktów. Zamieszczone tu zdjęcia są przykładami używanych przeze mnie lub znanych z autopsji.
Zdjęcia pochodzą ze stron producentów takich jak: Primus, Campigaz, Waeco, Letherman, Victorinox, ARB, Black Widow, Gerber, Petromax, The North Face, Peli, Therm a Rest, Tatonka, Decathlon, Marabut, Mactronic oraz z portali i sklepów pangaea-expeditions.com, rangershop.pl, landklinika.pl, wgl.pl
Tekst: Wojciech „GaPa” Gapiński